W pierwszy weekend lutego, na terenie bremeńskiej hali targowej, odbył się "Bremen Classic Motorshow", na którym zaprezentowało się blisko 600 wystawców. Znaleźć tam można było wszystko z ubiegłego wieku - prospekty, części, motocykle oraz oczywiście samochody. Pomimo ogromnego tłoku udało mi się co nieco uchwycić - zapraszam do czytania i oglądania. CZYTAJ WIĘCEJ
Balerony są wszędzie. Charakterystyczny klekot Diesla pozna nawet nasza babcia. Szał na pięknie zachowane sztuki, ze znikomym przebiegiem, trwa w najlepsze, a ceny - nawet mniej zadbanych egzemplarzy - poszybowały w górę. Miałem okazję kupić, za rozsądne pieniądze, egzemplarz z przebiegiem bliskim 450 tys. km. Jaki jest samochód po przekroczeniu psychologicznej bariery 200 tys. km? CZYTAJ WIĘCEJ
Wygląda źle. Jeździ jeszcze gorzej. Mimo sporego zaniedbania, zielone nieszczęście ma w sobie to coś. To coś co powoduje, że czujesz się dobrze w jego towarzystwie. Nie przejmujesz się niczym i jedyne o czym w danej chwili myślisz to wolność i wewnętrzny spokój. CZYTAJ WIĘCEJ